Miasto Bath ma długą, piękna i w zasadzie spokojną historię. Zaczęło się, gdy legendarny książę Bladud i jego świnki radośnie taplały się w okolicznym ciepłym błocie u ujścia z pod ziemi ciepłej wody. W bardziej wyrafinowany sposób pluskali się tutaj Rzymianie, którzy wznieśli cały kompleks łaźni oraz świątynię Sulis Minerwy. Wieki mijały pozostawiając po sobie wspaniałe architektonicznie dziedzictwo. Natomiast XVIII stuleciu zawdzięczamy fenomenalny zespół miejskiej architektury georgiańskiej. Miasto jest taką perełką, iż w 1987 roku centrum zostało jako całość wpisane na listę światowego dziedzictwa UNESCO. Onegdaj w ilościach tłumnych ściągała do Bath brytyjska arystokracja. Dzisiaj, możemy razem spacerować po urokliwych uliczkach, wśród budynków wzniesionych ze specyficznego żółtego kamienia. Wciąż, jak przed wiekami arystokraci, możemy zakosztować przepysznie żelazistych wód mineralnych oraz skusić się na kawę bądź lunch przy akompaniamencie fortepianu w Sali Zdrojowej. Na ulicach będą występować grajkowie i żonglerzy, artyści różnej maści oraz kieszonkowcy (także artyści w swym rzemiośle) mogą umilić nam pobyt w mieście. Do tego mnóstwo maleńkich sklepików, właściwie nie wiadomo z czym, kryte targowisko, wąskie alejki. Kawiarenki na każdym kroku oraz lokalne bułeczki Sally Lunn. Mnóstwo miejsc, godnych podziwiania, dużo miejsc związanych z przyjemnością raczej dla ciała i żołądka.
Bath było, jest i będzie jednym z najbardziej eleganckich miast uzdrowiskowych na Wyspie, do zwiedzenia i po prostu spędzenia tutaj jednego dnia serdecznie zapraszam.
d.latuszkiewicz@wp.pl, przewodnikwlondynie@wp.pl
tel. PL +48 793 594 032, tel. UK +44 793 246 7146